Łukasz „Boom Boom” Pławecki wygrał pojedynek o Pas Zawodowego Mistrza Świata WKN na gali MFC 11. Tym samym odbierał pas Belgowi i przywiózł do Nowego Sącza mistrzowski tytuł. Zawody miały miejsce w ubiegły weekend w Nowej Soli.
Pławecki od wejścia do ringu aż do ostatniego gongu kontrolował przebieg walki, kopał bardzo silne Low Kicki co było widać po minie przeciwnika, akcje bokserskie zmieniające strefę powodowały odsłanianie się przeciwnika. Ciosy Boom Boom’a dochodziły do celu, co doprowadziło go do trzech liczeń sędziego. Przeciwnik chyba nie miał pomysłu na walkę a Pławecki był w dobrej formie.
3 tygodnie temu na walce dla organizacji KOK Łukasz udowodnił że jego obecna forma jest na wysokim poziomie. Pokonał wówczas lokalną gwiazdę i sam podsumował listopadową walkę krótkim stwierdzeniem –Ta walka to był jedynie jeden z elementów przygotowania przed Grudniową walką o Pas.
– Przed walką nie byłem nawet zbytnio zestresowany, wiedziałem że „Boom boom” poradzi sobie w tym pojedynku, widziałem jego przygotowania, znam jego charakter i wiedziałem, że pas będzie jego. Mogły się wydarzyć różne rzeczy bo to jest walka ale w całości bez dyskusyjnie Łukasz był górą, w każdej płaszczyźnie tego pojedynku. Teraz czeka go zasłużony odpoczynek, ponieważ w tym roku zrobił osiem walk. Plany na 2017 rok zapowiadają się bardzo dobrze i na pewno będzie o nich głośno. Bardzo dziękujemy za wsparcie naszym sponsorom, bo każdy z Was przyczynił się do tego tytułu – komentuje Michał Górski menadżer Klubu Halny Nowy Sącz.