• 22 listopada, 2009

Angels of Fire – za nami!

Angels of Fire – za nami!

Łukasz Boom-Boom Pławecki wystawił na gali zawodowego K-1 w Płocku, transmitowanej na żywo przez TVP Sport.
Nasz zawodnik powraca po ciężkiej kontuzji – było to jego pierwsza walka po złamaniu ręki. Przygotowania do tego występu trwały 2 ostatnie miesiące – razem z Rafałem Dudkiem, kolegą klubowym – kickboxerzy chcieli dumnie zaprezentować klub Halny Nowy Sącz na ringu.

Boom-Boom walczył z przeciwnikiem z Czech, o 13 cm wyższym Petrem Isozzem (Tolja Team). Pierwsza runda ułożyła się pomyślnie – Łukasz skracał dystans, nie dając się trafiać. Silne sierpy i kolana robiły wrażenie na Czechu.

Jednak od drugiego starcia inicjatywa trochę odwróciła się – naszemu zawodnikowi zabrakło trochę „prądu”. Wyszły drobne dolegliwości zdrowotne, z którymi Góral borykał się przez ostatnie dni. Isozz przejął kontrolę nad walką, ustawiając ją w dłuższym dystansie i punktując raz za razem.

Doświadczony Polak nie dał sobie wyrządzić krzywdy – umiejętnie blokował ataki, jednak nie był w stanie skutecznie skontrować. Po trzech rundach pojedynku sędziowie orzekli zwycięstwo Czecha.

Kolega klubowy Boom-Booma, Rafał Dudek – walczyl w turnieju K-1 do 75 kg. W pierwszym pojedynku pokazał znakomity przegląd sytuacji i wyrachowanie, rozpracowywując Przemysława Zygmuntowicza. W drugiej rundzie posłał przeciwnika 2 razy na deski, a całą walkę wygrał zdecydowanie i jednogłośnie. W finale spotkał się z Tomkiem Kowalskim z Palestry Warszawa. Mało znany rywal trochę zaskoczył Dudka stylem walki, agresywnie atakując i pokazując wszechstronne techniki. Rafał dobrze kontrował, jednak nie mógł przejąć inicjatywy. Po trzech rundach tego wyrównanego pojedynku sędziowie mieli ciężki orzech do zgryzienia – jednak puchar przyznali Kowalskiemu.

A już za 2 tygodnie kolejny występ Halnego na ringu. Boom-Boom tym razem zmierzy się w meczu Polska-Niemcy na zawodowej gali Champ Class Fight Night, w Nowej Soli. Trzymajcie kciuki!